Pomoce naukowe: Model przekrojowy maszyny parowej

Z Technique.pl
Skocz do: nawigacja, szukaj

Model przekrojowy maszyny parowej

Ponieważ model ten występuje dość powszechnie, stwierdziliśmy, że zasługuje na oddzielny rozdział.

Trudno jest określić początek produkcji tych modeli. Większość znanych egzemplarzy tego modelu była wyprodukowane przez Fabrykę Pomocy Naukowych w Częstochowie w latach 60-tych XX w. Ponieważ był to już koniec "epoki pary" można przypuszczać, że model był w produkcji dużo wcześniej. Być może nawet przed II Wojną Światową. Jakiś czas temu (2014 r.) na jednym z internetowych serwisów aukcyjnych był oferowany taki model z oznaczeniami inwentaryzacyjnymi pochodzącymi z okresu II Wojny Światowej - jednej z niemieckich organizacji technicznych działających w okupowanej Wielkopolsce. Czy był to model z Częstochowy? Tego nie wiemy, ale był identyczny. Jedyna zauważona różnica to postument. Wszystkie znane modele mają postumenty "pełne" - wykonane z deski lub grubej sklejki. Tamten model miał postument wyraźnie wykonany jako skrzynkę z cienkiej sklejki, zapewne pustą w środku.

Dobrze zachowany model z Częstochowy - widok z zewnątrz
Widok od strony przekroju
Odrestaurowane modele
Odrestaurowane modele

Instrukcja do modelu

Ostatnio udało się odnaleźć oficjalną instrukcję do modelu przekrojowego wyprodukowanego w Częstochowie. To nie do wiary, że w tamtych latach instrukcje miały aż tak wysoki poziom...

Przeróbki modelu przekrojowego

Maszyna ta nie miała co prawda tylu odmian co działający model z Poznania, ale jakby się dokładnie przyjrzeć, to jest ciekawa z innego powodu. Ponieważ kadłub i mechanizm korbowy wyglądają bardzo solidnie, to od razu pojawia się pokusa, aby z modelu przekrojowego zrobić z powrotem model nie przekrojowy. Wystarczy w tym celu wykonać nowy cylinder, tłok i suwak. Oczywiście zrobiliśmy tak i my...

Maszyna po modyfikacji pracowała. Okazało się jednak, że aby maszyna pracowała naprawdę ładnie, trzeba by poprawić łożyskowanie wału, które do kręcenia przekroju korbką jest całkowicie wystarczający, ale do płynnej pracy niekoniecznie.

Przy okazji odnawiania maszyn okazało się, że w niektórych z nich (tych wcześniej wyprodukowanych rzecz jasna) pod paskudną farba olejną pokrywająca postument kryje się zupełnie ładne drewno.

Z kolei, aby maszynka wyglądała atrakcyjnie i nie utraciła stylu trzeba by zrobić cylinder w stylu reszty, a to już nie jest takie proste. Zaczęliśmy to realizować, ale trwa to już sporo czasu. Niemałym trudem zrobiliśmy obudowę cylindra, zgromadziliśmy potrzebne materiały, ale wtedy okazało się, że gdzieś zaginęły rysunki...

Modele te w wersji pracującej zdarzają się bardzo rzadko, ostatni oferowany był na allegro dobrych kilka lat temu:

Patrz również: wątek poświęcony temu zagadnieniu na naszym forum.


Dostępność na innych rynkach

Czasem udaje się te maszyny znaleźć oferowane na rynku niemieckim, a ta którą tam znaleźliśmy ma nietypowo wykonana korbę. Można też tradycyjnie odnaleźć pewne podobieństwo do maszyny firmy Hema.

12.jpg

CIĄG DALSZY NASTĄPI....

Tekst przygotowali: dr inż. Maciej Tułodziecki, mgr inż. Szymon Dowkontt

Powrót