technique.pl

[witek]

http://www.agroboss.user.icpnet.pl/galery/own/own13.html
Piękny silnik na zdjęciu jeszcze kompletny, może znajdzie się chętny do uratowania go przed zagładą.

[witek]

Znalazłem inne zdjęcia tego silnika, teraz można go zidentyfikować.
http://www.walkowiak.pl/galeria/opuszczone/gorzelnia/slides/IMG_2118.html
http://www.walkowiak.pl/galeria/opuszczone/gorzelnia/slides/IMG_2152.html
http://www.walkowiak.pl/galeria/opuszczone/gorzelnia/slides/IMG_2153.html

Łatwo się zorientować, że są to zapewne ostatnie zdjęcia tego silnika zanim w kawałkach trafi na składnicę złomu.

[HeniekL]

Witam!
Ciekawe gdzie znajduje się sfotografowany obiekt? Zdjęcia są chyba sprzed trzech lat, nie wykluczone, że urządzenie zostało już zniszczone .

[witek]

Niestety, zapewne już został zniszczony.
Namierzyłem jeszcze więcej takich miejsc, ale tam silniki są już w kawałkach.
Dziwię się że konserwatorzy zabytków nie interesują się takimi obiektami, są to unikatowe zabytki techniki, które należy obejmować ochroną nie mniejszą niż inne obiekty z tego okresu.
Zwykle takie zaniedbania tłumaczy się brakiem funduszy, które przeznacza się na bardziej "widowiskowe" cele.

[HeniekL]

Witam Kolego Witku.
Może jednak zechcesz napisać gdzie znajdowała się konkretnie wspomniana powyżej maszyna . Ostatnio na Allegro widziałem podobną na sprzedaż:
http://allegro.pl/item993451974_silnik_parowy_kirberg_huls.html
Cena niestety zaporowa , tak więc nie ma mowy, by przeciętny miłośnik maszyn parowych, entuzjasta chcący zachować ją od zniszczenia postawił sobie ją w swoim ogródku .
Czekam na informacje.
Pozdrawiam.

[witek]

Wiem tylko że gorzelnia znajduje się gdzieś w Wielkopolsce.
O dokładną lokalizację trzeba pytać autora zdjęć.

[HeniekL]

Dzięki za odpowiedz. Szczerze powiedziawszy nie zwróciłem uwagi na autora zdjęć , zakładając błędnie, że może sam je zrobiłeś. Chętnie bym taki silnik kupił i przywrócił do świetności. Mam odpowiednie warunki lokalizacyjne a taka alternatywa dla zezłomowania wydaje się być słuszniejszą, jeśli żaden z konserwatorów zabytków nie jest tym zainteresowany.

[szdowk]

Hello

Mówiąc szczerze wtedy (przed 3 laty) pisałem do autora zdjęć, ale odmówił ujawnienia lokalizacji.

[HeniekL]

Szczerze powiedziawszy takie zachowanie jest dla mnie trochę dziwne. Zabytki, także te dotyczące techniki, są naszym wspólnym dziedzictwem. Być może, gdyby znalazło się wiecej ludzi dobrej woli można by uratować znacznie większą część tego dziedzictwa. Z drugiej zaś strony być może autor nie chciał by poprzez nagłośnienie sprawy zdjęciami, urządzenia te trafiły w nieodpowiednie ręce szabrowników... Może należało by ponowić zapytanie o lokalizację i wtedy, jeśli jest jeszcze co ratować, nadać sprawie biegu.