Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szakal
Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 213 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie Lip 08, 2007 3:45 pm Temat postu: Kocioł |
|
|
Witam!
Z czego mogę zrobic wmiarę bezpieczny kocioł? Proszę o odpowiedź
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Teigrek
Dołączył: 25 Sty 2007 Posty: 100 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Nie Lip 08, 2007 10:04 pm Temat postu: Re: Kocioł |
|
|
Szakal napisał: | Witam!
Z czego mogę zrobic wmiarę bezpieczny kocioł? Proszę o odpowiedź  |
To zależy jakiego typu ma być ten kocioł i przy jakim ciśnieniu ma pracować. Napisz coś więcej o tym kotle.
pozdrawiam /\/\ /\/\
|
|
Powrót do góry |
|
 |
szdowk
Dołączył: 01 Kwi 2006 Posty: 204 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Lip 08, 2007 10:15 pm Temat postu: Re: Kocioł |
|
|
Hello
Szakal napisał: | Z czego mogę zrobic wmiarę bezpieczny kocioł? Proszę o odpowiedź  |
Jeżeli to ma być malutki silniczek zabawkowy o pojemności rzędu 2cm3, to można go zrobić z czegokolwiek, co się nie rozpadnie po podgrzaniu do ponad 100st.C Np. z zalutowanej puszki od konserw.
Uwaga: Niezależnie od rozmiaru silnika kocioł zawsze musi posiadać zawór bezpieczeństwa
_________________ Szymon D. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Szakal
Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 213 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon Lip 09, 2007 1:47 am Temat postu: |
|
|
Witam!
Z czego i jak zrobić najprostrzy zawór bezpieczeństwa? Mile widziane schematy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szakal
Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 213 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią Lip 13, 2007 6:25 pm Temat postu: |
|
|
Witam!
Kocioł z puszki po paście do butów zawiódł. Podpowiedzcie mi z czego innego mogę zrobić kocioł, właściwości:
-niewielkie ciśnienie rzędu może 1/10 Atm.
-podgrzewany świeczką
|
|
Powrót do góry |
|
 |
szdowk
Dołączył: 01 Kwi 2006 Posty: 204 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Lip 15, 2007 11:24 pm Temat postu: |
|
|
Hello
No coż... Parę uwag:
1. Pojemność kotła powinna być tak skalkulowana, aby woda miała szansę się w nim zagotować, zanim w całości odparuje.
2. Źródło ciepła powinno mieć odpowiednią moc, aby móc sprawnie zagotować wodę w kotle, a nie tylko ją podgrzewać w celu odparowania (warto zrobić parę prób, nawet jeszcze przed zalutowaniem kotła).
3. W wypadku małych, zabawkowych silniczków, zdają egzamin kotły (kociołki) o objętości i proporcjach przeciętnej puszki od konserw.
4. Puszki od konserw niestety same przez się nie zdają egzaminu, chyba, że są używane w celach pokazowo-eksperymentalnych. Po prostu są one wykonane ze zbyt cienkiej blachy, która szybko się "przepala".
_________________ Szymon D. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Szakal
Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 213 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob Lip 21, 2007 3:25 am Temat postu: |
|
|
Witam!
Na stronce: http://eltop.bitel.lublin.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=11 Znalazłem informacje przeczące temu co powiedział nasz szanowny kolega Szdowk. "..Do jego przygotowania użyjemy puszki metalowej w kształcie cylindra. Najlepsza jest chyba puszka po przecierze pomidorowym, ponieważ ten jest w miarę łatwy do usunięcia, bez zbytniego niszczenia naszej cennej puszki.."
Już nie wiem co mam myśleć o tym kotle
|
|
Powrót do góry |
|
 |
witek
Dołączył: 08 Sty 2007 Posty: 71 Skąd: Opole
|
Wysłany: Sob Lip 21, 2007 3:48 pm Temat postu: |
|
|
Na samym początku wątku zapytałeś jak zrobić bezpieczny kocioł.
Nie zwracaj więc uwagi na puszki po konserwach bo łatwo korodują i szybko pękną w przypadku awarii, narażając ciebie i otoczenie na dotkliwe oparzenia.
Pomyśl o stalowej rurze cienkościennej z wspawanymi denkami i króćcami do napełniania kotła, do zaworka bezpieczeństwa, do odbioru pary.
Rozwiązań jest wiele ale podstawa to bezpieczeństwo.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
szdowk
Dołączył: 01 Kwi 2006 Posty: 204 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Lip 22, 2007 11:58 am Temat postu: |
|
|
Hello
Szakal napisał: |
Najlepsza jest chyba puszka po przecierze pomidorowym, ponieważ ten jest w miarę łatwy do usunięcia, bez zbytniego niszczenia naszej cennej puszki.."
Już nie wiem co mam myśleć o tym kotle  |
Cieszę się, że w końcu zapoznałeś się z tym artykułem.
Co do puszki - przeczytaj dokładnie punkt 4 mojego posta - najpierw przeczytaj go normalnie, potem od końca, a potem od początku i tak do skutku. Wywnioskujesz wtedy, ze można z puszki od konserw, ale żywotność takiego kotła będzie wynosiła od kilku do kilkunastu roboczo-godzin ciągłej pracy lub paru miesięcy postoju po pierwszym rozpaleniu.
Zresztą, jako że będzie to Twój pierwszy kocioł, to czemu nie (tylko pamiętaj o zaworze bezpieczeństwa). Zawsze chociaż organoleptycznie sprawdzisz jak to się je i czy Ci to w ogóle odpowiada.
_________________ Szymon D. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Szakal
Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 213 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro Sie 27, 2008 7:24 pm Temat postu: |
|
|
Czy ktoś może zrobić w kilku rysunkach jak zrobić kocioł podobny do parowozowego? Z góry dzięki!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
awow
Dołączył: 27 Lut 2007 Posty: 19
|
Wysłany: Czw Sie 28, 2008 8:08 pm Temat postu: |
|
|
W miesięczniku Modelarz 9/2006 jest opis wykonania kotła opłomkowego, ale jego wykonanie wymaga dużego doświadczenia.
Ostatnio zmieniony przez awow dnia Pią Sie 29, 2008 10:34 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Teigrek
Dołączył: 25 Sty 2007 Posty: 100 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Pią Sie 29, 2008 5:39 pm Temat postu: |
|
|
Szakal napisał: | Czy ktoś może zrobić w kilku rysunkach jak zrobić kocioł podobny do parowozowego? Z góry dzięki! |
Mogę spróbować to narysować, gdzieś nawet mam jakieś oryginalne rysunki kotłów parowozowych.
Ale taki kocioł jest trudny do wykonania w domu. Składa się z wielu elementów które muszą być dokładnie spasowane i szczelnie połączone, no i przede wszydtkim musi być odporny na ciśnienie i deformacje na wskutek rozszerzalnośći temperaturowej.
W parowozach stosowano różne rodzaje kotłów, nawet pionowe, ale domyślam się, że chodzi Ci o jakąś standardową konstrukcję. Najpopularniejsze w Polsce kotły parowozowe to: kocioł płomieniówkowy na parę nasyconą i kocioł płomienicowo-płomieniówkowy z przegrzewaczem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szakal
Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 213 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob Sie 30, 2008 10:27 am Temat postu: |
|
|
Pomogę Ci, że ten kocioł ma posiadać tylko "rurki" płomienicowe i ma ich być tylko 7 (na górze i dole po 3 a po środku 4) a palenisko ze skrzynią ogniową ma być prostokątny jak w np. Ty1 lub angielskich maszynach, pomogą ci te zdjęcia z jakieś obcokrajowej stronki, ja bym wzorował się na tym kotle, który jest na ostatnim obrazku z "kwadratowym" paleniskiem:
Opis: |
|
Rozmiar pliku: |
13.98 KB |
Obejrzano: |
1097 Raz(y) |

|
Opis: |
|
Rozmiar pliku: |
23.23 KB |
Obejrzano: |
1137 Raz(y) |

|
Ostatnio zmieniony przez Szakal dnia Sob Sie 30, 2008 3:28 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Szakal
Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 213 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob Sie 30, 2008 3:24 pm Temat postu: |
|
|
Awow! Możesz zeskanować, lub przepisać opie tego kotła, będe wdzięczny
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Teigrek
Dołączył: 25 Sty 2007 Posty: 100 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Sob Sie 30, 2008 6:54 pm Temat postu: |
|
|
Szakal napisał: | Pomogę Ci, że ten kocioł ma posiadać tylko "rurki" płomienicowe i ma ich być tylko 7 (na górze i dole po 3 a po środku 4) |
mi wychodzi że 3, 4 i 3 to będzie 10
Szakal napisał: | a palenisko ze skrzynią ogniową ma być prostokątny jak w np. Ty1 lub angielskich maszynach, pomogą ci te zdjęcia z jakieś obcokrajowej stronki, ja bym wzorował się na tym kotle, który jest na ostatnim obrazku z "kwadratowym" paleniskiem: |
Piszesz o tak zwanym kotle Belpaire-a -zaletą tego kotła w stosunku do klasycznego rozwiązania z półokrągłym płaszczem stojaka jest prostota w połączeniu podniebienia skrzyni ogniowej z płaszczem stojaka gdyż są one równoległe i mogą być łączone za pomocą zwykłych zespórek.
Wadą kotła Belpaire-a jest bardziej skomplikowane połączenie stojaka z walczakiem, bo walczak jest okrągły, a stojak kwadraciasty i trzeba stosować profile przejściowe.
Tylko jedna seria polskich parowozów (ale za to liczna) była wyposarzona w ten rodzaj kotła, był to Ty23, reszta polskich konstrukcji miała kocioł klasyczny.
W klasycznym kotle podniebienie skrzyni ogniowej nie jest równoległe do płaszcza, więc te dwie powierzchnie mają nieco inne kierunki rozszerzania się i muszą być połączone ruchomo poprzez zespórki przegubowe, albo ruchomo osadzone kotwy, ALE to dotyczy tylko wielkich kotłów, gdzie rozszerzanie jest naprawdę duże, w starych parowozach z niewielkimi kotłami stosowano zwykłe zespórki i jakoś to jeździło. Tym bardziej w małym modelu możnaby zastosować zwykłe zespórki.
W modelowych kotłach na zdjęciach które zamieściłeś wogóle niema zespórek łączących podniebienie z płaszczem, bo w małym modelu mała waga nie gra więkrzej roli i można zastosować blachy na tyle grube że nie będą ulegać odkształceniu na wskutek ciśnienia.
Ja na twoim miejscu zastosowałbym klasyczne rozwiązanie ze względu na łatwiejsze połączenie stojaka z walczakiem. A Przy odpowiednio grubych blachach "górne" zespórki możnaby pominąć, ewentualnie dać jeden rząd jak na moim rysunku. Podniebienie możnaby dodatkowo uodpornić na działanie ciśnienia przez nadanie mu wypukłego kształtu (co z resztą też stosowano w prawdziwych kotłach).
Widzę że masz dość sprecyzowane założenia co do tego kotła, o jakie więc konkretnie rysunki Ci chodzi, skoro już mniej więcej wiesz jak twój kociołek ma wyglądać? ogólne przekroje? czy coś dokładniejszego?
Dołączam dwa rysunki:
na pierwszym są uproszczone przekroje poprzeczne stojaków:
1. klasyczny
2. Belpaire-a
3. propozycja modelu
drugi rysunek to uproszczony ogólny przekrój przez kocioł, który narysowałem kiedyś w szkole na jakiejś nudnej lekcji, na końcu zeszytu może komuś się przyda.
(nie chciały mi się załadować załączniki więc użyłem hostingu)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|