Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pastor
Dołączył: 03 Sie 2007 Posty: 112 Skąd: Ś-ca
|
Wysłany: Nie Lis 08, 2015 10:24 am Temat postu: |
|
|
Hej
Tu już dochodzimy do pytań o ekspolatację, a ten temat na pewno ma swietnie połapane Muzeum w Szreniawie i sadze że jako uzytkownik dobrze wiedzą jaką rolę pełni wskazana armatura.
Niemniej można sie pobawić w zgadywanki
Nr 4 - inżektor do zasysania wody z bajora/rowu/cysterny do zbiornika (nie bezpośrednio do kotła!).
Nr 2 - zasilanie parą w/w inżektora
Analogia:
Widać podłączony wąż ssący.
Nr 13 - pompa nurnikowa (nie tłokowa) popędzana korbowodem z przekładni
Acha - kwestię regulacji prędkości załatwiano nie dławieniem przepływu pary tylko regulacją czasu napełniania cylindra. Załatwiało to wg opisu stawidło Kluge. Przy okazji umożliwiało zmianę kierunku ruchu i hamowanie kontrparą.
Nie wiem czy Bremme/Klug to ten sam system, ale spróbuj odpalić plik 10C i porównać z oryginałem..
http://www.billp.org/Dockstader/ValveGear.html
Więc to cięgno i zawory na górze raczej pasują do gwizdawki
No i to jest wszystko co mógłbym w tej chwili oprzeć na jakichś mocniejszych przesłankach.
Co do reszty to moooże nr 8 i 12 są zaworami impulsowymi do odsalania kotła (o ile takie wogóle były), nr 6 jakiś spust wody z cylindra, 5 i 9 moze kurki instalacji smarowniczej (to akurat łatwo byłoby zweryfikować przyglądając się z bliska).
Generalnie temat do ogarnięcia w Szreniawie - zwłaszcza gdyby udało się umówić z gościem który bezpośrednio zajmuje się tą lokomobilą. Na którymś z filmików na YT był z nim wywiad, myslę że dałoby sie do niego dotrzeć i poprosić o wsparcie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Donkihot
Dołączył: 21 Kwi 2015 Posty: 20
|
Wysłany: Nie Lis 08, 2015 5:14 pm Temat postu: |
|
|
Pastor, wielkie dzięki za pomoc. Masz rację, reszta to już w Szreniawie, ale bez twojej pomocy to bym nawet nie wiedział od czego zacząć.
Na razie zawieśmy temat, do momentu aż odwiedzę muzeum lub znajdę dokumentację. (chyba że w między czasie coś mądrego wpadnie komuś do głowy)
Jeszcze raz dziękuję za pomoc i pozdrawiam Sebastian.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pastor
Dołączył: 03 Sie 2007 Posty: 112 Skąd: Ś-ca
|
Wysłany: Pon Lis 09, 2015 1:00 pm Temat postu: |
|
|
Hej
Ciesze sie, że sie moja grypa do czegos mogła przydac
Powodzenia i informuj o postępach.
Marsosno, pisałes że chcesz budowac parowy agregat prądotwórczy, tak? Ciekawa sprawa, przybliż coś..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marsosno
Dołączył: 20 Paź 2015 Posty: 37 Skąd: okolice Koła
|
Wysłany: Wto Lis 17, 2015 12:50 pm Temat postu: |
|
|
A co tu przybliżać...
zasada jak na foto - kocioł, silnik i prądnica wolnoobrotowa.
Po co? Mam w domu dodatkową instalację 12v - oświetlenie wew i na zew.
Jak świeci słońce (solary 1000w) lub jest wiatr (turbina 300w) działa ok. Ale przy pochmurnej bezwietrznej pogodzie układ pada. Muszę mieć jakieś dodatkowe ładowanie bo inaczej zasiarczą mi się akumulatory 2x100Ah wew i 2x60Ah zew.
Skoro nie mogę używać pojazdu parowego to pierwszym urządzeniem jakie zrobię będzie elektrownia parowa. Wiem, że to mało ekonomiczne - lepsza jest turbina parowa ale to wyższa półka.
Opis: |
|
Rozmiar pliku: |
80.79 KB |
Obejrzano: |
1160 Raz(y) |

|
_________________ Pozdrawiam
Marek |
|
Powrót do góry |
|
 |
Donkihot
Dołączył: 21 Kwi 2015 Posty: 20
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marsosno
Dołączył: 20 Paź 2015 Posty: 37 Skąd: okolice Koła
|
Wysłany: Sro Lis 18, 2015 7:24 pm Temat postu: |
|
|
To nie to samo...
Ja mam samowystarczalny układ oświetlenia całego domu wewnątrz (2-6 żarówek ledowych 12v w każdym pokoju i innych pomieszczeniach) i na zewnątrz 12v. Niezależnie 230 wszędzie.
Jedynym ograniczeniem to brak wiatru i pochmurne niebo.
żebym nie musiał doładowywać prostownikiem - inaczej zasiarczą się akumulatory ze względu na słabe ładowanie.
Jak już pisałem, skoro nie mogę użyć maszyny parowej publicznie to chociaż wykorzystam do ładowania akumulatorów.
Może jeszcze wpadnę na inny pomysł bo latem to będzie niewykorzystana.
Pompa wody ze studni do podlewania...
Odnośnie pieca co i innych ważnych urządzeń to mam agregat prądotwórczy z automatycznym rozruchem. Te ups-y są za słabe ,żeby pociągnąć dłużej piec i pompy co.
_________________ Pozdrawiam
Marek |
|
Powrót do góry |
|
 |
Donkihot
Dołączył: 21 Kwi 2015 Posty: 20
|
Wysłany: Wto Gru 08, 2015 8:27 pm Temat postu: |
|
|
Witam ponownie.
Panowie dziś miałem przyjemność porozmawiać z Kierownikiem Wydziału Urządzeń Ciśnieniowych panem Jackiem Kocięckim i po naszej rozmowie w końcu dostałem odpowiedź na moje pytanie dotyczące budowy kotła, które zacytuję w całości:
"Dzień dobry
Wytwarzanie kotła parowego o podanych przez Pana parametrach wymaga
przeprowadzenia oceny zgodności według dyrektywy 97/23/WE. Zakres oceny
zgodności będzie zależny od kategorii zagrożeń urządzenia
ciśnieniowego. W przypadku oceny zgodności z udziałem jednostki
notyfikowanej można wybrać do tych działań dowolną jednostkę.
Pozdrawiam
Jacek Kocięcki
Urząd Dozoru Technicznego
Kierownik Wydziału Urządzeń Ciśnieniowych"
Zajrzałem do wskazanego dzieła i
Kur... toż to trzeba 60 lat studiować na wszystkich wydziałach polibudy i jeszcze liznąć co nieco zagadnień z zakresu eksploracji kosmosu żeby to ogarnąć.
Koledzy, żeby nie zmuszać was do czytania całej dyrektywy wskażę całe to zagadnienie w pigułce.Na stronie UDT-u jest coś takiego:
http://www.udt.gov.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=190&Itemid=779
Na dole jest załącznik w PDF zawierający spis treści, jak przeczytałem to pierwsze słowa cisnące się na usta to tradycyjne ozdrowienie rolnicze
"Orzesz Ku....."
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marsosno
Dołączył: 20 Paź 2015 Posty: 37 Skąd: okolice Koła
|
Wysłany: Sro Gru 09, 2015 8:49 am Temat postu: |
|
|
fotka złożonego silnika parowego.
Niestety coś jest nie tak - nie mogę uzyskać większych obrotów!!!
Może dławi mi się przepływ powietrza na rozdzielaczu???
nie mogę zamieścić filmu - jak go zmniejszyć?
Opis: |
|
Rozmiar pliku: |
235.28 KB |
Obejrzano: |
1433 Raz(y) |

|
_________________ Pozdrawiam
Marek |
|
Powrót do góry |
|
 |
marsosno
Dołączył: 20 Paź 2015 Posty: 37 Skąd: okolice Koła
|
|
Powrót do góry |
|
 |
addiator
Dołączył: 23 Lut 2014 Posty: 8
|
Wysłany: Sob Gru 12, 2015 6:31 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | Niestety coś jest nie tak - nie mogę uzyskać większych obrotów!!!
Może dławi mi się przepływ powietrza na rozdzielaczu??? |
Masz bardzo długie i cienkie kanały łączące rozrząd z cylindrem, nie mówiąc o tym, że ich kształt nie jest korzystny (dwa kolanka). Występują tutaj tak zwane "straty trójkątne", czyli nic innego jak właśnie dławienie. Tym szybciej maszyna ma się kręcić, tym szybciej przepływa czynnik i tym większa jest strata ciśnienia. Przewody powinny być jak najkrótsze, jak najbardziej aerodynamiczne i mieć jak największy przekrój - taki by prędkość czynnika nie była większa niż ok. 30 m/s. Długie przewody to także duża przestrzeń szkodliwa cylindra. Te dwie rzeczy jednak same w sobie mogą nie być źródłem problemu - maszyny z rozrządem suwakowym miewały podobne kanały (ale znowu pracowały tylko z n = ~150 obr/min). Źródło problemu może tkwić w regulacji rozrządu. Mając taką dużą przestrzeń szkodliwą warto mieć pewien wlot przedzwrotowy i kompresję. Rozrysuj sobie wykres suwakowy i dobierz odpowiednie przysłonięcia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pastor
Dołączył: 03 Sie 2007 Posty: 112 Skąd: Ś-ca
|
Wysłany: Pią Mar 11, 2016 3:21 pm Temat postu: |
|
|
Donkihot napisał: | Na razie zawieśmy temat, do momentu aż odwiedzę muzeum lub znajdę dokumentację. (chyba że w między czasie coś mądrego wpadnie komuś do głowy)
|
Odwieszę na chwile temat, albowiem może nie tyle do głowy co do kompa wpadł mi ciekawy materiał.
Otóż wygrzebałem zbiór zasad bezpieczeństwa obsługi i uczestnictwa w pokazach dla lokomobili i ich krewniaków (auta i łodzie parowe mają osobne kodeksy)
http://www.ntet.co.uk/owners-drivers/code-of-practice
a tamże jest ładnie pokazane i opisane m.in. zestawienie podstawowej armatury do obsługi lokomobili, np. tu na str 10 i 11
http://www.ntet.co.uk/uploads/pdf/eocop-introduction.pdf
Wyjaśnia się przy okazji sporo rzeczy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pastor
Dołączył: 03 Sie 2007 Posty: 112 Skąd: Ś-ca
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marsosno
Dołączył: 20 Paź 2015 Posty: 37 Skąd: okolice Koła
|
Wysłany: Pon Sie 01, 2016 10:34 pm Temat postu: |
|
|
Widzę , że temat umarł...
szkoda może jak skończę swoją machinę to się pochwalę...
_________________ Pozdrawiam
Marek |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dziadek
Dołączył: 14 Paź 2017 Posty: 17 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sro Lis 01, 2017 12:37 pm Temat postu: |
|
|
Witam. A jak daleko jesteście Panowie na dzień dzisiejszy? Śledzę Wasze poczynania z pierwszego rzędu. Dla informacji: walec parowy prod Cegielskiego w miarę kompletny stoi w muzeum wodociągów w Ciechocinku. Wstęp bezpłatny a oglądać można cały dzień. Stoją tam też inne lokomobile w różnym stanie technicznym. Warto zobaczyć.
_________________ ja to po prostu lubię i tym żyję |
|
Powrót do góry |
|
 |
marsosno
Dołączył: 20 Paź 2015 Posty: 37 Skąd: okolice Koła
|
Wysłany: Czw Lis 02, 2017 9:18 am Temat postu: |
|
|
Niestety moja maszyna czeka na lepsze czasy
Może dojdę w końcu czemu nie pracuje poprawnie ...
_________________ Pozdrawiam
Marek |
|
Powrót do góry |
|
 |
|