Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maszynista
Dołączył: 23 Sie 2009 Posty: 7
|
Wysłany: Czw Sie 27, 2009 9:45 am Temat postu: nowy i kilka pytań |
|
|
witam jestem tu nowy i bardzo bym prosił o informacje czy zakupioną prze zemnie maszynę z tego linku http://allegro.pl/item718692052_maszyna_parowa.html można doprowadzić do stanu użytkowego mam spore umiejętności w spawaniu palnikiem i lutowaniu twardym lutem ( a mój dziadek jeszcze większe)  |
|
Powrót do góry |
|
 |
maszynista
Dołączył: 23 Sie 2009 Posty: 7
|
Wysłany: Pon Sie 31, 2009 7:55 pm Temat postu: |
|
|
czy jest ktoś na tym fajnym forum |
|
Powrót do góry |
|
 |
Szakal
Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 213 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto Wrz 01, 2009 1:09 pm Temat postu: |
|
|
Jeśli da się pokręcić kołem zamachowym to jeszcze da się tą maszynkę uratować  _________________ .::Szakal::. |
|
Powrót do góry |
|
 |
maszynista
Dołączył: 23 Sie 2009 Posty: 7
|
Wysłany: Wto Wrz 01, 2009 3:36 pm Temat postu: |
|
|
kołem da się pokręcić maszynka jeszcze nie przyszła ale oczekuję jej lada dzień na razie robię palnik na denaturat postaram się wkleić zdjęcia a tak w ogóle posiadasz Szakal jakieś zdjęcia lub plany innych palników na gaz lub denaturat |
|
Powrót do góry |
|
 |
Szakal
Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 213 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro Wrz 02, 2009 8:46 pm Temat postu: |
|
|
Niestety nie znam się na palnikach i żadnych planów nie posiadam a chciałbym  _________________ .::Szakal::. |
|
Powrót do góry |
|
 |
szdowk
Dołączył: 01 Kwi 2006 Posty: 204 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Wrz 02, 2009 10:12 pm Temat postu: |
|
|
Hello
Planów palników zasadniczo nie mam, natomiast wydaje się, że:
- Palniki spirytusowe dzielą się na te z knotem i te w których spirytus się odparowywuje (zazwyczaj wstępnie dzięki dodatkowemu małemu knotowi, ew. bez knota - tak jak w naftowych prymusach czy też lampach "petromax");
- Palniki naftowe - jak spirytusowe (można użyć małej lampy naftowej bez klosza);
- Palniki gazowe - najpraktyczniejsze w naszym zastosowaniu jak w piekarnikach (czyli "rura" z dziurkami) i turystycznych kuchenkach gazowych (do nabycia niedrogo w sklepach turystycznych i na bazarach)...
Z gazem bym nie eksperymentował, chyba że mówimy o użyciu całej instalacji z kuchenki turystycznej (należy pamiętać o reduktorze), ale to raczej znajdzie zastosowanie w kotłach co najmniej o rozmiarach czajnika
Ze względu na bezpieczeństwo w ogóle bym odradzał amatorom przeprowadzanie w domu eksperymentów z innymi palnikami niż spirytusowo-knotowe
Laboratoryjne palniki spirytusowe można kupić całkiem niedrogo - wyglądają jak lampy naftowe bez klosza, zresztą zamiast nich można użyć lampy naftowej
PS. W wypadku naprawdę sporych kotłów można też użyć palników gazowych używanych do naprawy dachów i benzynowych "lut-lamp"... _________________ Szymon D. |
|
Powrót do góry |
|
 |
maszynista
Dołączył: 23 Sie 2009 Posty: 7
|
Wysłany: Czw Wrz 03, 2009 6:09 pm Temat postu: |
|
|
a czy ma ktoś plany lub zdjęcia palników na węgiel w wiele mini parowozów opalanych jest węglem |
|
Powrót do góry |
|
 |
szdowk
Dołączył: 01 Kwi 2006 Posty: 204 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Wrz 03, 2009 6:34 pm Temat postu: |
|
|
Hello
maszynista napisał: | a czy ma ktoś plany lub zdjęcia palników na węgiel w wiele mini parowozów opalanych jest węglem |
Tzn. nie palników, tylko palenisk? Palenisko IMHO jest zwykle (w lokomotywie) integralnym elementem kotła. W uproszczonej formie składa się z rusztu (na który się sypie węgiel i na którym się on spala) oraz popielnika na który spada popiół z rusztu... Mniej więcej jak w piecykach typu "koza" (czasami występują w supermarketach budowlanych - można się przyjrzeć).
Widziałem "uproszczone" modele lokomobil, w których nie było popielnika i popiół sypał się po prostu na ziemię. Tzn. była to akurat lokomobila nie-mobilna i podkładało się pod nią podczas pracy brytfannę  _________________ Szymon D. |
|
Powrót do góry |
|
 |
maszynista
Dołączył: 23 Sie 2009 Posty: 7
|
Wysłany: Czw Wrz 03, 2009 6:55 pm Temat postu: |
|
|
a z czego wykonywać kotły do częstego użytkowania pytam bo w moim trupku na pewno potrzebny będzie nowy a co do palnika może to być rynienka z nasypanym węglem drzewnym |
|
Powrót do góry |
|
 |
szdowk
Dołączył: 01 Kwi 2006 Posty: 204 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Wrz 05, 2009 10:14 am Temat postu: |
|
|
Hello
Co to znaczy "częstego"? W modelach zabawkowych chyba najczęściej stosuje się kotły mosiężne. Amatorsko równierz miedziane. Obiecujące są też kotły ze stali nierdzewnej (na rynku jest sporo kubków i innych naczyń kuchennych wykonanych z takiej blachy).
Co do palnika, to w modelach zabawkowych sprawdza się korytko upchane watą i polane spirytusem. Podobnie jak korytko z suchym spirytusem (to się chyba nazywa "paliwo turystyczne"?). Węgiel drzewny może być uciążliwy w użytku - chyba, że się lubi grillować  _________________ Szymon D. |
|
Powrót do góry |
|
 |
maszynista
Dołączył: 23 Sie 2009 Posty: 7
|
Wysłany: Sob Wrz 05, 2009 3:25 pm Temat postu: |
|
|
maszyna przyszła niedługo wkleję zdjęcia trochę ją wyczyściłem i odnowiłem dziś próba pracy ma wielką dziurę w kotle wbiłem tam śrubę i uszczelniłem kitem do pieców i mam pytanie czy to dobre rozwiązanie oraz czy można kupić na forum zawór bezpieczeństwa a jeśli tak to od kogo |
|
Powrót do góry |
|
 |
Teigrek
Dołączył: 25 Sty 2007 Posty: 100 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Sob Wrz 05, 2009 9:16 pm Temat postu: |
|
|
maszynista napisał: | wbiłem tam śrubę i uszczelniłem kitem do pieców i mam pytanie czy to dobre rozwiązanie |
Świetne o ile chcesz skonstruować armatę i wysadzić dom w powietrze
Skoro w jednym miejscu jest dziura to znaczy że kocioł może być przerdzewiały i osłabiony w wielu miejscach, a po wytworzeniu ciśnienia może się rozerwać, jeśli wcześniej nie wystrzeli ta śruba!
/\/\
/\/\ |
|
Powrót do góry |
|
 |
maszynista
Dołączył: 23 Sie 2009 Posty: 7
|
Wysłany: Sob Wrz 05, 2009 9:57 pm Temat postu: |
|
|
chaty wysadzić nie zamierzam kocioł nie jest przerdzewiały dziurę wykonał poprzedni właściciel wiertłem , a czy zawory bezpieczeństwa da sie gdzieś kupić a jeśli tak to gdzie
PS. ta śruba zaklejona kitem wysoko temperaturowym to mój zawór bezpieczeństwa  |
|
Powrót do góry |
|
 |
|