Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maciej
Dołączył: 30 Paź 2007 Posty: 45 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lis 06, 2007 9:57 pm Temat postu: Maszyna do napędu łodzi |
|
|
Czy ktoś z Kolegów spotkał się z silnikami parowymi stosowanymi do napędu łodzi? W naszym kraju poza filmem Coltrane-a i kilkoma wzmiankami w prasie niewiele o nich wiadomo. Wprawdzie moje doświadczenia praktyczne pozostają na poziomie maszyn Wilesco, jednak nie daje mi spokoju myśl o posiadaniu łodzi z takim napędem. Załaczam link do jedynego znanego mi artykułu na ten temat: http://www.port21.pl/calanaprzod/article_233.html Wdzięczny będę za wszelkie informacje, linki itp. _________________ pozdrawiam
Maciek |
|
Powrót do góry |
|
 |
jar23
Dołączył: 06 Cze 2007 Posty: 23 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro Lis 07, 2007 12:02 am Temat postu: silnik stirlinga |
|
|
Witam, może zamiast silnika parowego lepsze będzie coś takiego . Zajmuje mniej miejsca i nie trzeba kotła tylko palnik i butle z gazem .
http://pl.youtube.com/watch?v=PIe3XeDWmGE |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maciej
Dołączył: 30 Paź 2007 Posty: 45 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Lis 08, 2007 7:25 pm Temat postu: |
|
|
Dzięki za link. Zależy mi na maszynie parowej. Zresztą mam nadzieję na zakup oryginalnego silnika zdawnych lat. Latem był nawet jeden na allegro. _________________ pozdrawiam
Maciek |
|
Powrót do góry |
|
 |
szymoniek
Dołączył: 02 Paź 2008 Posty: 9 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Pon Paź 13, 2008 6:56 pm Temat postu: |
|
|
Jeżeli chciałbyś zrobić bocznokołowiec to możesz wykorzystać turbinę parową. Turbina ma co prawda parę wad, których nie posiada maszyna parowa (mówię tu o dużo większym zużyciu pary, czyli krótszy czas używania), ale jest trochę łatwiejsza w budowie, mniejsze prawdopodobieństwo wybuchu kotła.
Sam zdecydujesz... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maciej
Dołączył: 30 Paź 2007 Posty: 45 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Paź 13, 2008 11:17 pm Temat postu: |
|
|
Dziękuję za informacje i sugestie. Zależy mi jednak na maszynie tłokowej, która ma ten szczególny klimat. Szukając innego napędu wybrałbym pewnie równie "klimatycznego" polskiego diesla typu "S".
Na razie wyposażyłem swój amatorski warsztat (tokarka, frezarka itp) i szukam wiedzy. Powstanie pewnie jakiś model. Sen z powiek spędza mi konstrukcja bezpiecznego kotła o odpowiedniej wydajnosci. _________________ pozdrawiam
Maciek |
|
Powrót do góry |
|
 |
szymoniek
Dołączył: 02 Paź 2008 Posty: 9 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Nie Maj 24, 2009 5:14 pm Temat postu: |
|
|
Sam bardzo chcę mieć stateczek napędzany maszyną parową. Ładnie to wygląda. Jest tylko zawsze jeden problem- nie mam gdzie tego puszczać . Żadnego odpowiedniego jeziora. Mam pytania- czy silnik zaproponowany przez jar23 nie jest za wielki do łódki? Jeżeli zbudowałbyś coś pływającego to czym byś sterował nią? |
|
Powrót do góry |
|
 |
|