Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szdowk
Dołączył: 01 Kwi 2006 Posty: 204 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Sie 09, 2007 9:40 pm Temat postu: Silnik odrzutowy |
|
|
Hello
Z racji wakacji i odprężenia zamieszczam parę zdjęć "wnętrza" silnika odrzutowego produkowanego niegdyś w Polsce jako pomoc naukowa. Z racji braku typu i modelu nazwijmy go "V 4.10" - bo pod tą pozycją występuje w Katalogu Pomocy Naukowych i Zaopatrzenia Szkół 1963.
Opis: |
|
Rozmiar pliku: |
23.6 KB |
Obejrzano: |
13652 Raz(y) |

|
Opis: |
|
Rozmiar pliku: |
23.07 KB |
Obejrzano: |
13789 Raz(y) |

|
Opis: |
|
Rozmiar pliku: |
22.02 KB |
Obejrzano: |
13725 Raz(y) |

|
Opis: |
|
Rozmiar pliku: |
21.85 KB |
Obejrzano: |
13684 Raz(y) |

|
Opis: |
|
Rozmiar pliku: |
30.15 KB |
Obejrzano: |
13846 Raz(y) |

|
_________________ Szymon D. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Szakal
Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 213 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie Sie 26, 2007 2:55 pm Temat postu: |
|
|
Niezłe Ale jaką to mogło mieć siłę ciągu?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
szdowk
Dołączył: 01 Kwi 2006 Posty: 204 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Sie 29, 2007 7:41 pm Temat postu: |
|
|
Hello
Mówiąc szczerze nie wiem. Podobne silniki potrafią rozpędzić całkiem spory model odrzutowca do ponad 150km/h.
Wytwórca podobnych silników z Nowej Zelandii ( http://aardvark.co.nz/pjet/pjetkit.htm ), przy podobnych rozmiarach zapewnia, że jego silniki mają ciąg rzędu od 4 do 6kg (w ofercie ma też silniki mające jakoby 45kg, a nawet większe).
_________________ Szymon D. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Szakal
Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 213 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie Wrz 02, 2007 8:31 am Temat postu: |
|
|
Czym to wogule jest napędzane, chyba nie benzyną samochodową?
Ostatnio zmieniony przez Szakal dnia Wto Cze 24, 2008 1:26 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
szdowk
Dołączył: 01 Kwi 2006 Posty: 204 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Wrz 02, 2007 7:42 pm Temat postu: |
|
|
Hello
Dokładnie tak. Benzyną samochodową
_________________ Szymon D. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Szakal
Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 213 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie Wrz 02, 2007 11:31 pm Temat postu: |
|
|
Witam!
Ja zawsze myślałem, że nie benzyna tylko naftą lotniczą czy czymś, a tak wogóle to ten rozbebeszony silnik po złożeniu by działał?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
szdowk
Dołączył: 01 Kwi 2006 Posty: 204 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Wrz 04, 2007 11:23 pm Temat postu: |
|
|
Hello
Szakal napisał: | a tak wogóle to ten rozbebeszony silnik po złożeniu by działał? |
Powinien. Pewno na koniec września lub początek października spróbujemy go odpalić.
_________________ Szymon D. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Szakal
Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 213 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią Wrz 07, 2007 3:18 pm Temat postu: |
|
|
Witam!
To nagraj jakiś ładny filmik z jego pracy, uuuuu nie mogę sie doczekać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
unblack
Dołączył: 20 Cze 2008 Posty: 5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Cze 20, 2008 10:10 pm Temat postu: |
|
|
To jest tzw. silnik pulsacyjny.
Z tego co wiem to w Polsce produkowany był do modeli samolotów pod nazwą GADO-300.
Tego typu silniki, trochę bardziej skomplikowane produkowali Niemcy w czasie II wojny światowej do napędzania bomb, czy właściwie rakiet V-1
Taka rakieta wygladała jak bezzałogowy samolot.
Silnik może być zasilany w zasadzie wszystkim co ciekłe, gazowe i palne, no moze poza olejem napędowym.
Takie paliwa jak benzyna, nafta, nawet spirytus moga zasilac silnik. No i oczywiście gaz;)
To co zamieściłes na zdjęciach to głowica i w zasadzie serce silnika.
Po rozłożeniu "na czynniki pierwsze" tej głowicy widać blaszkę- zawór.
Na youtube jest pełno filmików małuch modeli jak i potężnych silników-wpisać PULSEJET
Pozdrawiam:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szakal
Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 213 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto Cze 24, 2008 1:24 pm Temat postu: |
|
|
Czy jest niebezpieczeństwo wybuchu takiego silnika?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
unblack
Dołączył: 20 Cze 2008 Posty: 5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto Cze 24, 2008 7:30 pm Temat postu: |
|
|
Hmmm… czy może wybuchnac??
W zasadzie nie. To bardzo prosty silnik, w którym nie ma elementow ruchomych.
Dziala na tej zasadzie,ze paliwo jest doprowadzanie w postaci rozpylonej (ciescz) lub gazu do głowicy od strony-nazwujmy to-lejka-na zdjęciu 2 i 3 od gory. Może tez być wprowadzone bezpośrednio do komory spalania-rozna rozwiązania konstrukcyjne.
Nastepyje zaplon mieszanki paliwa i powietrza w komorze spalania. W skutek spalania a właściwie wybuchu bo jest to bardzo gwałtowne, powstaje wysokie cisnienie w komorze , które dociska zaworki do otworow głowicy -to ten „listek” na ostatnim zdjęciu. Wtedy spaliny maja tylko jedno ujscie przez dusze. Ponieważ komora spalania ma srednice wieksza niż dysza a co za tym idzie czynny przekroj dyszy jest mniejszy to sila rzeczy spaliny wylatuja z duza prędkością co nadaje ciag.
Potem cisnienie w komorze spalania spada, zawprki się otwieraja i cykl się powtarza.
Takicgh wybuchow w ciagu sekundy jest duzo-nie potrafie sprecyzowac ile, ale to wlasnie powoduje taki charakterystyczny dzwiek jakby charczenie ,zaworki-listki-uderzaja bardzo szybko o glowice co generuje ten dźwięk.
Jeżeli silnik nie jest ch;lodzony to rozgrzewa się do bardzo wysokich temperatur-przyjmuje kolor czerwony lub nawet zolty, wiec o poparzenie nie trudno. Natomiast trzeba uważać na zbiornik z paliwem czy to wlasnie jakas palna ciecz czy gaz, a w zasadzie najbardziej trzeba uważać gdy to jest gaz.
Wydaje mi się,ze wybuch samego silnika jest bardzo Malo prawdopodobny-pod warunkiem oczywiście jeżeli dysza ma odpowiednio duza srednice i nic jej nie zatka bo w przeciwnym razie to jest oczywiste ze przy zatkaniu dyszy lub zmniejszenie swiatla dyszy może skutkowac rozerwaniem silnika.
Bardzo prymitywna forma takiego silnika,jeżeli w ogole można mowic o silniku-jest JAMJET.
Ogladnijcie na youtube.Tylko uwaga żeby nie rozwalilo sloika:P
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|