 |
technique.pl Forum poświęcone technice rządzonej przez inżynierów :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teigrek
Dołączył: 25 Sty 2007 Posty: 100 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Pią Kwi 12, 2013 2:41 pm Temat postu: |
|
|
Witam!
Nie zaglądałem tu kilka miesięcy, widzę że grono polskich miłośników ciśnieniówek stale się powiększa, bardzo mnie to cieszy
Teraz wiem, że to był dobry pomysł, żeby zapoczątkować ten lampowy wątek na Technique.pl
Ja w dalszym ciągu mam jednego 829B którego używam już 4 lata i jestem bardzo zadowolony. Z ciekawszych rzeczy mam też przedwojenną lutlampę Orkan, którą normalnie używam w domu i pracy, Oraz szwedzką kuchenkę naftową Primus No1 z roku 1911. Kupiłem ją za 30zł, lekko podremontowałem i normalnie ją użytkuję. Świetnie sprawdziła się na stepach i pustyniach centralnej Azji, gdzie znajomi mieli problem z jakimś nowoczesnym badziewiem. Petromaxa tam nie brałem, bo chyba żadna siatka nie wytrzymała by jazdy po kamienistych pustynnych "drogach" ale miałem starą karbidówkę z którą nie było problemów.
michal78 napisał: | Prawdziwi faceci piją tylko naftę |
Ja piję naftę
pozdrawiam
Michał |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shelton
Dołączył: 05 Kwi 2013 Posty: 7
|
Wysłany: Pią Kwi 12, 2013 6:34 pm Temat postu: |
|
|
Witam,
Dzięki za odpowiedzi. Postaram się ustawić te 14.2mm i zobaczę, czy coś się zmieniło. Dodam, że lampa działała bez zarzutów. Nic nie błyskało, nie gasło, nie czarniało, nie przepalało się, żadnych efektów halo, itd., ale czas pokaże. Wiem, że obecne Petromaxy to chińczyki. Czytałem cały wątek zanim kupiłem lampę. Szkoda, że legendarne marki też idą tą drogą. Gdzie dostać tego polecanego -petromax 829 oryginalny niemiecki wojskowy z lat 50- i jaka jest jego dokładna nazwa? Macie na myśli polowanie na aukcjach? Gdyby ta mnie zawiodła, to następny petromax będzie z niemieckiej BW. Cytat: | Petromaxa tam nie brałem, bo chyba żadna siatka nie wytrzymała by jazdy po kamienistych pustynnych "drogach" | A nie dałoby rady na czas jazdy odkręcać palnika razem z siatką i próbować jakoś zabezpieczyć przed drganiami?
1) Swoją drogą warto zamieniać palnik ceramiczny na metalowy? Mam jeszcze jeden zapasowy ceramiczny, więc nie wiem czy ładować niepotrzebnie kasę.
2) Czy zwykła wazelina techniczna (nie petromaxowska) nada się do oliwienia tłoka pompki? Jakiej marki używacie?
3) Czytałem, że nie powinno trzymać się paliwa w zbiorniku dłużej niż miesiąc, gdy nie używa się lampy. Wy też opróżniacie zbiornik? Póki co używam Alkana (olej parafinowy). Druga sprawa, czy są jakieś sposoby czyszczenia całego układu lampy bez rozkręcania. Np. dolewa się coś do paliwa i przepala, etc.?
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
michal78
Dołączył: 29 Mar 2013 Posty: 17 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią Kwi 12, 2013 7:09 pm Temat postu: |
|
|
829B jest często na allegro (w tym momencie dwa egzemplarze) a na niemieckim ebayu zawsze w nieograniczonych ilościach. Można kupić ze skrzynką kompletną i sprawną w przedziale 300-400pln.
Siatka nie jest odporna na wstrząsy i nic jej nie pomoże Trochę bardziej odporne są siatki dwuotworowe. Trzeba kupić sobie zapas i się nie przejmować.
1. Według mnie nie warto. Mam lampy które mają oryginalny ceramiczny palnik 60 lat który działa sprawnie. Ale kto bogatemu zabroni
2. Ja tam tłoczki skórzane moczę w tej samej nafcie którą palę co jakiś czas. Plastikowych nie mam więc nie wiem.
3. Miesiąc to trochę przesada, ale pół roku to już bym opróżnił. Jak nafta odparuje, to zostawi szlam na dnie zbiornika i trzeba płukać acetonem. Nie ma co się przejmować za bardzo, tylko używać, a jak się zasyfi to wyczyścić.
Jeśli używa się dobrego paliwa, to układu paliwowego lampy nie trzeba czyścić. Jak się pali jakieś badziewie i zasyfi się parownik to nic nie pomoże - trzeba rozebrać i płukać ręcznie Ale to przecież sama przyjemność tylko te uszczelki drogie jak cholera
Michał |
|
Powrót do góry |
|
 |
Tyrell
Dołączył: 16 Mar 2013 Posty: 9
|
Wysłany: Pią Kwi 12, 2013 10:40 pm Temat postu: |
|
|
Shelton napisał: |
1) Swoją drogą warto zamieniać palnik ceramiczny na metalowy? Mam jeszcze jeden zapasowy ceramiczny, więc nie wiem czy ładować niepotrzebnie kasę.
2) Czy zwykła wazelina techniczna (nie petromaxowska) nada się do oliwienia tłoka pompki? Jakiej marki używacie?
3) Czytałem, że nie powinno trzymać się paliwa w zbiorniku dłużej niż miesiąc, gdy nie używa się lampy. Wy też opróżniacie zbiornik? Póki co używam Alkana (olej parafinowy). Druga sprawa, czy są jakieś sposoby czyszczenia całego układu lampy bez rozkręcania. Np. dolewa się coś do paliwa i przepala, etc.?
Pozdrawiam |
Serwus bracia lampiarze. W temacie zapytań odpowiadam jak następuje:
1) Nie wolno. Podkreślam. NIE WOLNO stosować w Petromaxach brennera stalowego (główny importer tego gówna w Europie to Pelam. W USA - Britelyt ). Rozszerzalność temperaturowa stali jest inna niż mosiądzu. Cala zabawa kończy się więc permanentnym uszkodzeniem gwintu i samoistnym wypadaniem palnika w trakcie wygrzewania parownika. Na Ebay są dostępne brennery mosięzne produkowane w Indiach ( notabene największa populacja użytkowników lamp ciśnieniowych jest właśnie na subkontynencie Indyjskim) więc jak chcesz uskutecznić proces spalania mieszanki to tylko takim wynalazkiem... Pomysł na stalowy brenner w Petromaxach narodził się na terytorium PRC i niech tam zostanie.
2) Oczywiście klasyczna wazelina techniczna będzie idealna. Sam takiej używam i jestem z niej zadowolony. Co najwyżej stare, przesuszone skóry tłoczka zostawiam na noc w oleju. Potem regularne smarowanie wazeliną i jest git.
3) Za przykładem Michała potwierdzam. Najlepsza metodą na osady jest kąpiel w acetonie. Niestety lampa musi być rozkręcona a każda uszczelka gumowa odstawiona (po nocnej kąpieli nic by z nich nie zostało)... Pozostawianie paliwa w ciśnieniówkach to jakaś niezrozumiała dla mnie praktyka. Kończy się wieloletnim zasyfianiem układu i zamknięciem otworów technologicznych przez wytrącony koagulat... Nie narzekam jednak. Potem kupuje takie lampy za grosze  |
|
Powrót do góry |
|
 |
michal78
Dołączył: 29 Mar 2013 Posty: 17 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią Kwi 12, 2013 11:39 pm Temat postu: |
|
|
Tyrell jak zwykle dobrze prawi. Dodam jeszcze tylko że, najgorsze jest pozostawienie niewielkiej ilości paliwa w zbiorniku. Jak zostanie tam pół litra, to raczej nie ma problemu. A najlepiej dla zdrowotności wszystkie lampy przepalać co kilka tygodni W końcu do tego są stworzone, a dobrze wyregulowane i na sensownym paliwie można spokojnie odpalać wewnątrz pomieszczeń
W kwestii pozostawiania paliwa w zbiornikach, jest jeszcze jeden ważny temat - jaka lampa, jakie paliwo i z czego wykonane elementy. Nafta/parafina jest ok, ale np. spirytus i benzyna może powodować korozję metalowych elementów lamp z czasów WW2 itp.
Mam w kilku lampach HASAGa brenner mosiężny, ale ma on taką konstrukcję, że samo sitko wykonane jest ze stalowego drutu i tylko je się wymienia. Takie sitko kosztuje c.a. 1 euro i w takim układzie ma to sens.
pozdrawiam!
Michał
Ostatnio zmieniony przez michal78 dnia Czw Kwi 18, 2013 11:09 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shelton
Dołączył: 05 Kwi 2013 Posty: 7
|
Wysłany: Sob Kwi 13, 2013 8:09 pm Temat postu: |
|
|
Witam,
Dzięki wielkie za rady. Wszystkie zapamiętam. Lampę będę opróżniał do ostatniej kropli jeśli nie będzie się zapowiadało na użytkowanie, ale co jakiś czas przepalę. Chciałem jeszcze spytać o 2 rzeczy, a mianowicie:
Czy te 14.2mm to mus i każdy z was ma ustawione taki wymiar? Wczoraj tyle ustawiłem u siebie (podgiąłem blaszkę) i wydaje mi się, że lampa świeci słabiej w dodatku chyba szumi głośniej, coś jak odgłos samolotu przelatującego bardzo wysoko. Chociaż z drugiej strony trudno oceniać nie mając porównania na bieżąco. W dodatku jak się tak nasłuchuje, to z czasem każdy odgłos wydaje się podejrzany.
Druga sprawa, to jeśli kupować Petromaxa, to coś na ten wzór
http://www.ebay.de/itm/Original-Petromax-HK-500-neu-mit-Gluhstrumpf-Petroleumlampe-1966-1971-/171019994884?pt=LH_DefaultDomain_77&hash=item27d1960704
http://www.ebay.de/itm/Petromax-Rapid-Petroleumlampe-829-500-cp-super-Schott-Suprax-Original-/181118582436?pt=Mobiliar_Interieur&hash=item2a2b823ea4, itp? |
|
Powrót do góry |
|
 |
michal78
Dołączył: 29 Mar 2013 Posty: 17 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob Kwi 13, 2013 10:03 pm Temat postu: |
|
|
No właśnie - ciężko ocenić nie mając porównania -na bieżąco-, dlatego ustawia się te 14,2mm jak jest w instrukcji - zazwyczaj tak jest dobrze, ale z jakiegoś powodu producent zrobił regulację a nie zaspawał tego na stałe i pewnie - szczególnie odkąd produkcja jest w chinach i odchyłki wymiarowe zdarzają się spore - może akurat w Twoim egzemplarzu było lepiej jak było. Mam tylko jednego chińczyka petromaxa i to z początku produkcji - jest ustawiony na 14,2 i działa dobrze.
Jeśli chodzi o te 829BW to tak, te co podałeś są ok, ale ja szukałbym egzemplarza bez niebieskich elementów plastikowych i z rapidem starszego typu produkowanego w latach 1954 - 1964 - w załączniku przedostatni. Taka będzie bardziej -koszerna- i na 100% porządnej niemieckiej konstrukcji. Nawet jeśli będziesz w niej musiał wymienić uszczelki czy tłoczek to z pewnością odwdzięczy się pracą przez lata a może kiedyś nawet zyska na wartości.

Ostatnio zmieniony przez michal78 dnia Czw Kwi 18, 2013 11:11 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Tyrell
Dołączył: 16 Mar 2013 Posty: 9
|
Wysłany: Sob Kwi 13, 2013 11:44 pm Temat postu: |
|
|
Elo panowie lampiarze
Ot i cały urok Chinola. Rozliczne techniczne odstępstwa tych lamp dają co najwyżej mgliste wrażenie że trzyma się całość pod kontrolą. Z zasłyszanych opowieści oraz z własnych doświadczeń wiem że prawie w każdej z lamp PetroPRC coś nie styka. Dla przykladu w moim Rapidzie dysza była nawiercona pod złym kątem (musiałem ją oczywiście wymienić). Dolny zawór w zbiorniku miał zaledwie namiastkę uszczelki co skutkowało niekontrolowanym puszczaniem paliwa do parownika. Dysza parownika nie była prawidłowo wycentrowana. No i oczywiście skóreczka tłoczka (nazywanie tego skórą w porównaniu z mastodontem z 829B do lekki nietakt) była tak wycięta że udawało mi się pchnąć powietrze do zbiornika co trzeci raz... Jak kupiłem 829B nie wierzyłem w to co widzę. 50 letnia lampa jest perfekcyjna w każdym elemencie. Czuć że jest w niej zdecydowanie więcej życia. Wiadomo po tylu latach trzeba powymieniać sprężyny i uszczelki ale koniec końców pacyfikuje sprawnością wszystkie Petrole z Chin.
PS. Spust rapida wskazywany przez Michała jest w moim filmie z 829B w roli głównej. Oblukaj bo to cecha charakterystyczna egzemplarzy z tego przedziału czasowego. |
|
Powrót do góry |
|
 |
CZ@rek
Dołączył: 06 Mar 2013 Posty: 17 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Kwi 14, 2013 8:37 am Temat postu: |
|
|
Faktem jest, że spust rapida to wizualnie pierwszy lelement po jakim można oszacować wiek. Pierwszy dlatego, że jak sie popatrzy z bliska to jest tabliczka z podanym miesiącem i rokiem.
W moim akurat przypadku tabliczki brak wieć pozostaje mi tylko rapid
Ale na poważnie. Nawet kupując części zamienne czuć w ręku, że to co wukręca się ze starej lampy jest jakieś 2x cięższe od tego co tam chcemy zainstalować. Niestey, albo trzeba sie zaopatrzeć w sporo nowych części albo rewitalizować (ostatnio bardzo modne słowo) stare.
A co do uszczelek. To wycicnacie sami z blachy ołowianej czy kupujecie po 5zł uszczelkę #70??
PS
Mchał. Dzięki za zestawienie rapidów. Kiedyś to namierzyłem, ale jak chciałem ponownie odnaleźć to już się nie udało. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shelton
Dołączył: 05 Kwi 2013 Posty: 7
|
Wysłany: Nie Kwi 14, 2013 10:57 pm Temat postu: |
|
|
Witam,
Dzisiaj zmniejszyłem szczelinę pomiędzy nasadką palnika a dyszą. Obecnie jest taka na jaką pozwala blaszka podtrzymująca palnik (bez podginania jej). W sumie raczej żadnej zmiany nie zaobserwowałem. Wydaje mi się, że gdy było te 14.2mm lampa świeciła słabiej. W dodatku wtedy rurka przy palniku robiła się szybko czerwona i było to widać przy działaniu lampy. Teraz podczas pracy nie widać aby jakiś element robił się czerwony. Dopiero po wygaszeniu. Nie wiem czy tak ma być, czy nie.
Jeśli chodzi o odgłos, to oprócz syku słychać dudnienie podobne do tego gdy uchylimy szybę szybko jadąc samochodem, tyle, że znacznie cichsze. Wydaje mi się, że przyczyną tego może być źle wycentrowanie nasadki palnika względem dyszy. Mieszanka pod ciśnieniem uderza o kant rurki, lub coś w tym stylu, ale to tylko moje przypuszczenia i postaram się to jakoś poprawić.
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
michal78
Dołączył: 29 Mar 2013 Posty: 17 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon Kwi 15, 2013 8:44 pm Temat postu: |
|
|
Widać Shelton, że Twój typ tak ma i już, ważne, że udało Ci się ustawić tak, że dobrze działa
Cz@rek - pewnie, że jest na tabliczce, ale tabliczek często nie ma A jak się szuka na ebayu, to też nie zawsze na zdjęciu widać datę - wtedy rzut oka na rapid wystarczy.
A uszczelki (chyba #90 a nie #70, a do pompki #83) kupuje na hytta za 60, a do pompki za 50 centów - kupiłem worek na zapas jak robiłem większe zakupy i mam z głowy. Wycinanie niby się opłaca jak się ma wybijaki, ale jak nie to chyba bez sensu - w końcu uszczelek się często nie wymienia, zazwyczaj tylko raz po zakupie i wyremontowaniu starej lampy - potem nie ma po co ich ruszać. Ewentualnie jak trzeba powymieniać wszystko w starej lampie, to opłaca się zestaw serwisowy z conrada kupić - komplet wszystkich wymiennych uszczelek, sprężynek, zaworków, igła, dysza, grafit, brenner i trzy siatki za 79pln z wysyłką.
Michał |
|
Powrót do góry |
|
 |
CZ@rek
Dołączył: 06 Mar 2013 Posty: 17 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Kwi 15, 2013 9:46 pm Temat postu: |
|
|
michal78 napisał: | Widać Shelton, że Twój typ tak ma i już, ważne, że udało Ci się ustawić tak, że dobrze działa
Cz@rek - pewnie, że jest na tabliczce, ale tabliczek często nie ma A jak się szuka na ebayu, to też nie zawsze na zdjęciu widać datę - wtedy rzut oka na rapid wystarczy.
A uszczelki (chyba #90 a nie #70, a do pompki #83) kupuje na hytta za 60, a do pompki za 50 centów - kupiłem worek na zapas jak robiłem większe zakupy i mam z głowy. [...]
Ewentualnie jak trzeba powymieniać wszystko w starej lampie, to opłaca się zestaw serwisowy z conrada kupić - komplet wszystkich wymiennych uszczelek, sprężynek, zaworków, igła, dysza, grafit, brenner i trzy siatki za 79pln z wysyłką.
|
Ja tez mam taką sytuacje, że nie mam tabliczki na jednej lampie. Jedynie rapied jest wyznacznikiem wieku lampy.
A co do numeru uszczelki to fakt, moja pomyłka. Powinno być #90.
Kupiłem już jeden zestaw serwisowy. Użyteczna rzecz. Jednak brakuje mi w nim całego zaworja #10
Źródło: pelam.de
Wiem, że są części #17 i #18 ale w moim wypadku ich nie użyłem. Mam tak zaklejony #17 w tulejce zaworka #19, że nawet młotkiem tego ruszyć nie mogłem. Więc dałem za wygraną. Kupiłem na vest.pl cały zaworek. Co do conrada to nie kupowałem u nich bo zależało mi na czasie a poza tym nie mają mało części zamiennych innych niż zestaw serwisowy.
Jak dobrze pójdzie to po długim weekendzie będe zamawiał trochę części na pelam.de więc jak by ktoś coś potrzebował to zawsze można dołożyć. A wybór zacny.
A w temacie uszczelek. To wspomniana hytta to hytta.de?? |
|
Powrót do góry |
|
 |
michal78
Dołączył: 29 Mar 2013 Posty: 17 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon Kwi 15, 2013 9:54 pm Temat postu: |
|
|
Cz@rek - tak, hytta.de - kupuję tam zamiennie z pelamem. Z conrada tylko tak, jak na alledrogo wystawiają zestaw, kiedyś też paliwo. Na zapieczone elementy zawsze działa palnik - lut lampa Vest jest ok jak coś trzeba na szybko, ale mają mało części i ceny kosmiczne niestety  |
|
Powrót do góry |
|
 |
CZ@rek
Dołączył: 06 Mar 2013 Posty: 17 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Kwi 15, 2013 10:23 pm Temat postu: |
|
|
michal78 napisał: | Cz@rek - tak, hytta.de - kupuję tam zamiennie z pelamem. Z conrada tylko tak, jak na alledrogo wystawiają zestaw, kiedyś też paliwo. Na zapieczone elementy zawsze działa palnik - lut lampa Vest jest ok jak coś trzeba na szybko, ale mają mało części i ceny kosmiczne niestety  |
Co do vest, to juz kilka tygodni czekam na odpowiedź odnośnie małej duperelki - siateczka na końcówke rapida #187 - niestety sam ją rozerwałem a nie chce jęj sztukować. Chciał bym dokupic ten mały elemencik. Myślałem, że vest mi pomoże ale widać nie są zainteresowani
A co do hytta.de to muszę się jej nauczyć. A może być problematyczne bo nie znam niemieckiego.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
michal78
Dołączył: 29 Mar 2013 Posty: 17 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon Kwi 15, 2013 10:59 pm Temat postu: |
|
|
Też miałem problem z językiem, ale już ogarnąłem. http://hytta.de/petromax/lst500.htm tutaj części do 500. Wrzuca się do koszyka, wysyła zamówienie, po kilku - kilkunastu godzinach dostaje się maila z kwotą do zapłaty + kosztem wysyłki. Puszcza się przelew zagraniczny i za około tydzień paczka jest w domu, jak wyślą to puszczają maila z tracking number. Na mailu można gadać po angielsku. To sitko jakieś grosze kosztuje, chyba 50 centów.
Swoją drogą oduczyłem się korzystać z rapida w ogóle - rozpalam tylko spirytusem i jestem dużo bardziej zadowolony z takiej techniki. Rapid się nie zużywa, nie traci szczelności, pompka mniej się zużywa, ręka mniej męczy. Można rozpalić kilka lamp naraz bo nie trzeba dopompowywać. Jak w lampie nie ma nerki na spiryt a żal wywalać kasę, to polecam użyć aluminiowej "obudowy" ze świeczek/podgrzewaczy jednorazowych - postawić to na dole w lampie koło rurki parownika i jest gitara. Tylko lepiej używać białego denaturatu - ten fioletowy trochę kopci. No i fajnie się zaopatrzyć w buteleczkę z cienką rurką do nalewania spirytu, żeby nie zdejmować klosza za każdym razem.
Michał |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Na tym forum nie możesz dołączać plików Możesz pobierać pliki z tego forum
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|