 |
technique.pl Forum poświęcone technice rządzonej przez inżynierów :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CZ@rek
Dołączył: 06 Mar 2013 Posty: 17 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Mar 14, 2013 8:22 am Temat postu: |
|
|
Jedno szybkie pytanie.
Ile dysza rapida ma otworów powietrznych. Ze źródeł internetowych wynikało by, że dwa. Tyle też znalazłem i udrożniłem. Chciał bym się tylko upewnić, źe to wszystkie. Petromax o tym nie pisze, a w necie był tylko jeden dokument o restaurowaniu lampy i tam właśnie pokazano dwa otwory powietrzne w dyszy rapida.
Mogł by to ktoś potwierdzić lub zdementować?  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Tyrell
Dołączył: 16 Mar 2013 Posty: 9
|
Wysłany: Wto Mar 19, 2013 10:30 pm Temat postu: |
|
|
CZ@rek napisał: | Jedno szybkie pytanie.
Ile dysza rapida ma otworów powietrznych. Ze źródeł internetowych wynikało by, że dwa. Tyle też znalazłem i udrożniłem. Chciał bym się tylko upewnić, źe to wszystkie. Petromax o tym nie pisze, a w necie był tylko jeden dokument o restaurowaniu lampy i tam właśnie pokazano dwa otwory powietrzne w dyszy rapida.
Mogł by to ktoś potwierdzić lub zdementować?  |
Tylko lampy przedwojenne miały trzy otwory powietrzne. Lampy powojenne, przynajmniej te z lat 1962 - 2011 ( takie rozkładałem na części pierwsze) miały dwa otwory. Pozdrawiam i życzę owocnej rewitalizacji nabytku  |
|
Powrót do góry |
|
 |
CZ@rek
Dołączył: 06 Mar 2013 Posty: 17 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Mar 20, 2013 10:13 pm Temat postu: |
|
|
Po wielu dniach oczekiwań, po kilku niespodziankach stałem się posiadaczem poprawnie pracującej lampy. (wcześniej o tym nawet nie było mowy).
Udało mi się złożyć jedną z dwóch. Teraz ta biedna dawczyni czeka na renowacje, ale tak potrzeba kilku dosyć specyficznych części, więc chwilę będzie musiała poczekać.
Teraz rozumiem, czemu ludzie nie mogą oprzeć się urokowi takich lamp.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Tyrell
Dołączył: 16 Mar 2013 Posty: 9
|
Wysłany: Czw Mar 21, 2013 12:21 am Temat postu: |
|
|
Witamy w klubie . Zapraszam do zapoznania sie z moja kolekcja na http://www.youtube.com/user/lukaszwagrowski78?feature=mhee
Wszystkich oczywiście zachęcam do videoodpowiedzi. Pochwalcie sie swoimi skarbami. Czas pokazać co tam skrzętnie chowacie przed swoimi kobietami  |
|
Powrót do góry |
|
 |
CZ@rek
Dołączył: 06 Mar 2013 Posty: 17 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Mar 21, 2013 8:13 pm Temat postu: |
|
|
Widziałem, widziałem.
Filmy z Twoją kolekcją oglądałem niejednokrotnie jeszcze przed zakupem pierwszej lampy. Utkwiły mi w pamięci z uwagi nie na lampy, ale na yerba mate w naczyniou z palo santo jak sądzę. Dobry wybór
Tyrell napisał: |
Wszystkich oczywiście zachęcam do videoodpowiedzi. Pochwalcie sie swoimi skarbami. Czas pokazać co tam skrzętnie chowacie przed swoimi kobietami |
Ja mam dwie w tym jedna na chodzie. Więc nie mam zbyt dużego problemu aby moje skarby ukryć. Ale jak Ty to robisz?? Przy takiej ilości to już trzeba nieźle kombinować  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Tyrell
Dołączył: 16 Mar 2013 Posty: 9
|
Wysłany: Czw Mar 21, 2013 8:50 pm Temat postu: |
|
|
... Palo Santo plus Amanda Despelada ... No ale nie powiem. Duma mnie teraz rozpiera. Jeżeli udało mi się dorzucić mały kamyczek do kwitnącej w tobie potrzeby posiadania lampy ciśnieniowej to swoją pracę nad popularyzacją tematu uważam za jak najbardziej owocną ... Oby tak dalej... Kobiety z natury oczywiście nienawidzą ciśnieniówek. Zabierają niezbędną przestrzeń życiową dla ich butów i kiecek. Udało mi się jednak wygospodarować przestrzeń na swoje wyjątkowe hobby. W ramach uzasadnienia zestawiam swoją skromną kolekcję z tą która zebrał Martin Scheerer (www.starklicht.com). Ten to chyba wybudował specjalną szopę na swoje zbiory  |
|
Powrót do góry |
|
 |
michal78
Dołączył: 29 Mar 2013 Posty: 17 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob Kwi 06, 2013 9:06 am Temat postu: |
|
|
Prawdziwi faceci piją tylko naftę Pozdrowienia dla polskich kolekcjonerów ciśnieniówek - miło zobaczyć jakiś rodzimy wątek w tym temacie  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Tyrell
Dołączył: 16 Mar 2013 Posty: 9
|
Wysłany: Sob Kwi 06, 2013 12:49 pm Temat postu: |
|
|
michal78 napisał: | Prawdziwi faceci piją tylko naftę Pozdrowienia dla polskich kolekcjonerów ciśnieniówek - miło zobaczyć jakiś rodzimy wątek w tym temacie  |
Podly opowiedz lepiej jak ci ktos nawiercil zbiornik od Petromaxa 829B  |
|
Powrót do góry |
|
 |
CZ@rek
Dołączył: 06 Mar 2013 Posty: 17 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Kwi 06, 2013 8:29 pm Temat postu: |
|
|
michal78 napisał: | Prawdziwi faceci piją tylko naftę Pozdrowienia dla polskich kolekcjonerów ciśnieniówek - miło zobaczyć jakiś rodzimy wątek w tym temacie  |
Witaj Michał.
A Ty skąd piszesz??  |
|
Powrót do góry |
|
 |
michal78
Dołączył: 29 Mar 2013 Posty: 17 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon Kwi 08, 2013 9:28 am Temat postu: |
|
|
Tyrell: haha Korniki miedziowe mi dziury skubane wygryzły
CZ@rek: Gdynia  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shelton
Dołączył: 05 Kwi 2013 Posty: 7
|
Wysłany: Czw Kwi 11, 2013 7:01 pm Temat postu: |
|
|
Witam.
1) Niedawno stałem się posiadaczem Petromax HK500 (kolor złoty). Lampa jest mega. Stojąc, jak i pracując Chciałem spytać co się stanie jak ustawimy za dużą/za małą szczelinę, którą lampa zasysa powietrze. Chodzi mi o to -kolanko- które posiada śrubę regulacyjną i odpowiednią odległość mierzy się kluczem. W mojej lampie nie byłem w stanie ustawić odległości zalecanej na kluczu. Zabrakło ze 2mm, bo chcąc zwiększyć odległość jeszcze bardziej, blaszka podtrzymująca (ta zaraz przy palniku) zaczynała się już giąć w górę. Lampa świeci bardzo jasno i nie ma żadnych problemów, ale może powinna świecić jeszcze mocniej, więc lepiej spytać.
2) Druga sprawa, to czy ktoś próbował policzyć ile kosztowałoby złożenie lampy od zera, kupując każdy element osobno? Patrząc na kosmiczne ceny najmniejszej pierdółki wychodzi na to, że bardziej opłaca się kupić nowego Petromaxa za 420zł na Conradzie, niż dokupować choćby manometr, który w Polsce kosztuje ok. 90zł
3) Testował ktoś ciśnieniówkę Mannesmann? Cena fajna, ale na jednym forum gość pisał, że to świeci, jak żarówka 25W i się zawiódł.
4) Znalazłem fajną instrukcję (niestety po angielsku) odnośnie diagnozowania nieprawidłowego działania lampy i jej naprawy [url] http://blog.daum.net/sosumahu/6522482[/url] |
|
Powrót do góry |
|
 |
Tyrell
Dołączył: 16 Mar 2013 Posty: 9
|
Wysłany: Czw Kwi 11, 2013 9:21 pm Temat postu: |
|
|
Shelton napisał: | Witam.
1) Niedawno stałem się posiadaczem Petromax HK500 (kolor złoty). Lampa jest mega. Stojąc, jak i pracując Chciałem spytać co się stanie jak ustawimy za dużą/za małą szczelinę, którą lampa zasysa powietrze. Chodzi mi o to -kolanko- które posiada śrubę regulacyjną i odpowiednią odległość mierzy się kluczem. W mojej lampie nie byłem w stanie ustawić odległości zalecanej na kluczu. Zabrakło ze 2mm, bo chcąc zwiększyć odległość jeszcze bardziej, blaszka podtrzymująca (ta zaraz przy palniku) zaczynała się już giąć w górę. Lampa świeci bardzo jasno i nie ma żadnych problemów, ale może powinna świecić jeszcze mocniej, więc lepiej spytać.
2) Druga sprawa, to czy ktoś próbował policzyć ile kosztowałoby złożenie lampy od zera, kupując każdy element osobno? Patrząc na kosmiczne ceny najmniejszej pierdółki wychodzi na to, że bardziej opłaca się kupić nowego Petromaxa za 420zł na Conradzie, niż dokupować choćby manometr, który w Polsce kosztuje ok. 90zł
3) Testował ktoś ciśnieniówkę Mannesmann? Cena fajna, ale na jednym forum gość pisał, że to świeci, jak żarówka 25W i się zawiódł.
4) Znalazłem fajną instrukcję (niestety po angielsku) odnośnie diagnozowania nieprawidłowego działania lampy i jej naprawy [url] http://blog.daum.net/sosumahu/6522482[/url] |
1) Optymalna odległość to 14,2 mm (pomiar należy oczywiście zrobić suwmiarką). Załączony klucz to raczej taki bajer. Mój wygiąłem przy pierwszym rozkręceniu lampy... Przy źle ustawionej odległości mieszanka nie będzie prawidłowo dopalana na siatce katalitycznej ( np. czarne plamy na koszulce).
2) Najtańsza i najlepsza opcja to zakup Petromaxa z zasobów Bundeswehry. Wystarczy wymienić tylko sprężyny, uszczelki i gumy. Uzyskany w ten sposob egzemplarz będzie o niebo lepiej wykonany niż aktualnie dostępne w handlu Petromaxy z PRC (People-s Republic of China)
3) Osobiście nie miałem styczności z tym modelem. Zważywszy że to jeden z Chinskich podgatunków Petromaxa trzymal bym sie z daleka.
4) Najlepszą znaną mi instrukcją grzebania w Petromaxie jest ta autorstwa Jana Moellera. Znanego praktyka z forum Pelam.de http://der-bommel.de/a-technical-des-c-r-i-p-tion-on-how-to-perform-a-complete-cleaning-and-restoration-of-a-petromax-829-500.html
Z lampiarskim pozdrowieniem Tyrell
Ostatnio zmieniony przez Tyrell dnia Pią Kwi 12, 2013 10:36 am, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
michal78
Dołączył: 29 Mar 2013 Posty: 17 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw Kwi 11, 2013 9:24 pm Temat postu: |
|
|
Cześć Shelton
1. Tą blaszkę możesz podgiąć do góry - nie ma problemu. Zła odległość pomiędzy dyszą a rurką mieszalnika powoduje dwie rzeczy - albo za bogatą albo za ubogą mieszankę. Za bogata mieszanka będzie powodowała przygasanie lampy, pulsowanie, zaczernianie siatki. Za uboga natomiast może powodować przegrzewanie się lampy, efekt -halo- na siatce - płomienie wychodzące poza siatkę oraz spalanie wsteczne w rurce mieszalnika powodujące jej szybkie zużycie. Przy spalaniu wstecznym lampa się robi bardzo głośna - coś jak silnik odrzutowy, a rurka rozgrzewa się do czerwoności. Tak więc warto dobrze ustawić wysokość oraz skorygować przepływ tą śrubką znajdującej się na rurce mieszalnika.
2. Jasne, że w częściach drożej. Jakbyś chciał samochód z części poskładać to też by drożej wyszło Często opłaca się kupić lampę na części. Ale z drugiej strony i tak niektóre części co jakiś czas trzeba kupować nowe.
Twój Petromax pewnie świetnie wygląda, ale to już niestety chińczyk jest i powłoka nie jest najwyższej jakości, więc nie wystawiaj jej za często na deszcz Do imprezowania na dworze warto zakupić sobie jakieś niezniszczalne lampy jak np. petromax 829 oryginalny niemiecki wojskowy z lat 50.
pozdrawiam!
Michał |
|
Powrót do góry |
|
 |
Tyrell
Dołączył: 16 Mar 2013 Posty: 9
|
Wysłany: Czw Kwi 11, 2013 9:39 pm Temat postu: |
|
|
Jak widac z powyższego spoleczność lampiarska jest zgodna
http://www.youtube.com/watch?v=OLWk0n96Qp8
Petromax 829B z 1962r... Łza się w oku kręci. To pierwszy film z cyklu  |
|
Powrót do góry |
|
 |
michal78
Dołączył: 29 Mar 2013 Posty: 17 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw Kwi 11, 2013 11:46 pm Temat postu: |
|
|
Racja, jakby nie patrzeć to 829BW jest w Polsce najlepszą łatwo osiągalną porządną ciśnieniówką za normalną cenę, na którą nie trzeba polować i dostępne są do niej wszystkie akcesoria za normalną cenę w veście albo za sąsiednią granicą w pelamie czy na hytta o conradzie nie wspominając. Jak ktoś ma dostęp do taniego transportu z UK to może się rozejrzeć też za jakimś fajnym Tilleyem nie-zabytkowym. Swoją drogą chyba wczoraj na alle.. poszedł ładny X246 za takie grosze, że aż żal było patrzeć Jakbym nie miał takiego, to 100pln więcej bym kliknął w ciemno.
BTW, szukałem przez jakiś czas dobrego paliwa, zarówno do mieszkania jak i na zewnątrz - polecam w Castoramie naftę do piecyków Zibro - baniak 20l za 160pln to wychodzi 8pln za litr. Bajka - nic nie śmierdzi a pali ładnie jak Alkan Petromaxa. Trzeba tylko jakieś papierki podpisać, że się jej nie będzie piło czy coś
Z siatek mogę polecić Anchora z ebaya - chińszczyzna, ale nie ma co narzekać przy cenie 2pln za siatkę wliczając w to koszt transportu. Ostatnio zamówiłem paczkę z Japonii i przyszła z Fukushimy, więc pewnie mają trochę dopalacza z elektrowni hehe Zresztą nie widzę specjalnie różnicy między Anchorami a np. Petromaxem. Co innego siatki z epoki, ale tych to szkoda palić
Michał |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Na tym forum nie możesz dołączać plików Możesz pobierać pliki z tego forum
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|